Quantcast
Channel: THE PRETTY FRECKLES | Katarzyna Markiewicz
Viewing all articles
Browse latest Browse all 96

Nobody cares about your opinion, trust me

$
0
0
Jak nie przejmować się słowami innych?
Żyjemy w świecie, gdzie kontrolę nad wszystkim przejął internet, nie ma co ukrywać. Choć bez niego byłoby naprawdę ciężko, to należy pamiętać, że ma on wiele wad. Wad spowodowanych oczywiście przez ludzi, którzy niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze. Sam internet jest spoko i nie można mu nic zarzucić. Zapewne domyślacie się, że chodzi mi głównie o wyrażanie niezbyt miłych opinii przez innych użytkowników, o tak zwane "hejty" (nienawidzę tego słowa). Wiecie, że randomowa osoba nie zapamięta na dłuższy okres czasu komplementu, a słowa (nieuzasadnionej) krytyki typu "jesteś głupia, tłusta, masz ryj jak koń, jesteś jakaś tam, idź się zabić" może zapamiętać do końca życia? To jest właśnie natura ludzka i jeżeli się nad tym zastanowicie, to zdacie sobie sprawę, że kurde, faktycznie tak jest. Potraficie przywołać więcej miłych czy negatywnych słów? No właśnie. Ale celem tego postu jest uświadomienie wam, że w sumie nie ma się czym przejmować i postaram się wam wytłumaczyć dlaczego.

Po pierwsze skupiłam się na internetowych opiniach z tego powodu, że żaden z superodważnych hejterów nie powiedziałby wam w twarz tego, co napisał siedząc załóżmy przed laptopem. Jednym z kroków, jakie musicie podjąć jest wyobrażenie sobie danej osoby oraz zamysłu jej "wypowiedzi". Sam fakt, że nieznajoma Ci postać krytykuję Twoje zachowanie, ciało czy cokolwiek i to jeszcze niezbyt wyszukanymi słowami, daje Ci przewagę pod każdym aspektem. Ty nie czujesz potrzeby wyrażania opinii w agresywny sposób, Ty nie ukrywasz się pod profilowym znalezionym na tumblrze, Ty nie marnujesz swojego czasu na śledzenie życia nieznanej osoby, Ty nie musisz się w ten sposób dowartościowywać... mam wymieniać dalej? Poza tym to chyba oczywiste, że pcha ich do tego nic innego jak zazdrość. 1:0 dla Ciebie. Można powiedzieć, że pierwszy punkt mamy już za sobą i jeżeli jeszcze to czytasz, to gratuluję wytrwałości.
A teraz będzie bardzo istotna sprawa. Wiecie dlaczego jesteście podatni na branie do siebie tych wszystkich pierdół? Dlatego, że nie znacie swojej wartości. Wtedy najłatwiej uwierzyć w to, co przeczytacie na swój temat. Osobiście coś mnie nosi, jak widzę ładną dziewczynę, ale zakompleksioną bardziej niż jakaś jej nieurodziwa koleżanka. Zawsze to powtarzam innym i powtórzę jeszcze raz tutaj - jeżeli czujesz, że nie znasz swojej wartości to wstań, odejdź od komputera, weź długopis i kartkę (albo po prostu zrób to w myślach) i wypisz na niej wszystkie swoje cechy, które Ci się podobają w sobie. Oczy, włosy, nos, uszy, cechy charakteru, dosłownie wszystko, co wam przyjdzie do głowy. Tutaj macie mojego maila: kasiaaamar@gmail.com i mam widzieć tam mnóstwo waszych list zatytułowanych "co mi się w sobie podoba". To jest najlepsza reakcja obronna na nieprzychylne komentarze. I tym razem wcale nie najlepszą obroną jest atak, bo przecież nie chcemy zniżać się do poziomu hejtera, prawda?
Zapytacie pewnie: "Co się stało? Od kiedy jesteś taka miła i przejmujesz się innymi?". Niestety muszę przyznać, że i tym razem patrzę przez pryzmat siebie. Mam nadzieję, że niektórzy zmienią swój sposób myślenia po przeczytaniu tego postu, bo już naprawdę nie mogę znieść, że tak wiele z was ma niską samoocenę przez takie bzdety. Apeluję więc do waszych rozsądków - przyjmijcie postawę, którą ja przyjęłam już lata temu, postawę "miej wyjebane, a będzie Ci dane. Szkoda waszego zdrowia psychicznego, uwierzcie mi. Nawet nie wiecie jakie to przyjemne odpowiedzieć komuś: "Tak, masz rację kolego, mam krzywe zęby, krzywe nogi, jestem gruba i pewnie nigdy nie będę supermodelką, ale coś Ci powiem - TO TYLKO CIAŁO, na które poświęcasz swój czas, bo masz z nim problem. No właśnie, TO TY masz z nim problem, więc miej pretensje do siebie. Dziękuję, dobranoc". To nie jest takie trudne...
To nie wasza wina, że jesteście osobami wrażliwymi, a inni próbują to wykorzystać, bo emocje, jakie dostarcza im ich życie, nie są wystarczające. Mogę wam zagwarantować, że niebawem wasza wrażliwość przemieni się w pewność siebie, praktyka czyni mistrza. Tylko postarajcie się przechodzić obok wszystkich słów obojętnie. Za jakiś czas dostrzeżecie, że przejmowaliście się strasznymi błahostkami. Jak tylko zrobicie tę listę, to poczujecie się lepiej. I pamiętajcie, może być już tylko lepiej!
PS: Zawsze uważałam się za okropną pocieszycielkę, może niepotrzebnie ;_;



I jeszcze takie tam zdjęcie dla atencji z ostatniej sesji. Jak dostanę ich więcej, to możecie spodziewać się posta. Modlę się o was i waszą samoocenę <hehehehehehe>
Bywajcie!


Instagram

Viewing all articles
Browse latest Browse all 96

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra